top of page
  • Instagram
  • Facebook

Jak radzić sobie z oporem przed działaniem?

"Jeśli myślisz o jakiejś sprawie, która jest dla ciebie najtrudniejsza do przeprowadzenia, i widzisz, jak duży jest w tobie opór przeciw temu, wtedy masz przed sobą najważniejszą lekcję do przerobienia w danej chwili. Poddanie się, zrezygnowanie z oporu i wewnętrzna zgoda na nauczenie się tej lekcji uczynią następny krok łatwiejszym. Nie pozwól, aby twój opór powstrzymał cię od dokonywania zmian. Możemy pracować na dwóch poziomach:

1) Przyglądać się swojemu oporowi i

2) Kontynuować zmiany sposobu myślenia.

Obserwujcie siebie, dostrzegajcie swój opór i idźcie dalej pomimo niego.

2. Reakcje pozawerbalne.

Nasze zachowania często ukazują nasz opór. Na przykład: Zmieniamy temat. Wychodzimy z pokoju. Wychodzimy do łazienki. Spóźniamy się. Rozchorowujemy się. Ociągamy się przez: Robienie czegoś innego. Wynajdywanie innych pilnych zajęć. Tracenie czasu. Rozglądamy się lub wyglądamy przez okno. Przerzucamy kartki magazynu ilustrowanego. Odmawiamy skupienia uwagi. Jemy, pijemy lub palimy. Zawieramy lub kończymy znajomości. Powodujemy psucie się samochodów, przyrządów, instalacji etc..

3. Założenia.

Często w celu usprawiedliwienia naszego oporu z góry zakładamy pewne rzeczy lub wyobrażamy sobie negatywne zachowanie się innych osób. Oświadczamy:

"To i tak na nic się nie przyda."

"Mój mąż / żona nie zrozumie tego."

"Musiałbym zmienić całą swoją osobowość."

"Tylko wariaci chodzą do terapeutów."

"Oni nie pomogą mi w moim problemie."

"Mój przypadek jest inny."

"Nie chcę sprawiać im kłopotów."

"Samo się jakoś rozwiąże."

"Nikt tego nie robi."

4. Przekonania.

Dorastamy z przekonaniami, które stają się przeszkodą w dokonywaniu zmian. Oto niektóre z tych ograniczających poglądów:

Tego jeszcze nie było.

To nie uchodzi.

Nie wypada mi tego robić.

To byłoby zbyt przyziemne.

Ludzie o duchowej głębi nie złoszczą się.

Mężczyźni / kobiety po prostu tego nie robią.

W mojej rodzinie nigdy tego nie było.

Miłość nie jest dla mnie.

To po prostu głupie.

To zbyt duża odległość do przejechania.

To wymaga zbyt wiele pracy.

To jest zbyt drogie.

To zabierze mi zbyt dużo czasu.

Nie wierzę w to.

Nie jestem osobą tego pokroju.

5. To oni

Przypisując naszą władzę innym, wyobrażamy sobie, że to oni są przyczyną naszej niechęci do zmian: Mamy takie oto wyobrażenia:

Bóg nie zaaprobuje tego.

Czekam, aż gwiazdy mi powiedzą, że tak jest w porządku.

To nie jest właściwe otoczenie.

Oni nie dadzą mi się zmienić.

Nie mam właściwego nauczyciela / książki / szkoły / narzędzi.

Mój lekarz nie zachęca mnie do tego.

Pracuję i nie mam dość wolnego czasu.

Nie chcę poddawać się czyimś magicznym zabiegom.

To wszystko ich wina.

To oni muszą się zmienić pierwsi.

Jak tylko dostanę......, zrobię to.

Ty / oni / nie rozumiesz / nie rozumieją.

Nie chcę ich zranić.

To niezgodne z moim wychowaniem, przekonaniami religijnymi, filozofią." Louise L. Hay.

Dziś rzecz o zmianach - część III - ostatnia

6. Wyobrażenia o samym sobie.

Poglądy o nas samych stają się również ograniczeniami lub utrudnieniami w zmienianiu się. Jesteśmy więc:

Za starzy. Za młodzi. Za grubi. Za chudzi. Za niscy. Za wysocy. Za leniwi. Za silni. Za słabi. Za głupi.

Za sprytni.

Za biedni.

Zbyt bezwartościowi. Zbyt lekkomyślni. Za poważni.

Zbyt zahamowani.

Być może tego już po prostu za wiele.

7. Taktyka polegająca na odwlekaniu.

Nasz opór często wyraża się taktyką odkładania na później. Używamy takich wymówek:

Zrobię to później.

Nie mogę teraz myśleć.

Akurat teraz nie mam czasu.

To zbytnio odciągnęłoby mnie od mojej pracy.

Tak, to dobry pomysł. Wezmę go pod uwagę innym razem.

Mam zbyt wiele innych spraw na głowie. Pomyślę o tym jutro.

Jak tylko się uporam z… Jak tylko wrócę z podróży.

To nie jest właściwa pora. Jest na to za wcześnie / za późno.

8. Zaprzeczanie.

Ta forma oporu wyrażona jest wypieraniem się potrzeby dokonania jakiejkolwiek zmiany. Na przykład:

Nic złego się nie dzieje.

Nic na to nie poradzę.

Ostatnim razem zachowałem się właściwie.

Jaki pożytek przyniesie mi ta zmiana?

Jeśli to zignoruję, może problem sam się rozwiąże.

9. Obawa.

Najważniejszą przyczyną oporu jest lęk – lęk przed nieznanym:

Posłuchajcie tylko:

Nie jestem jeszcze gotów. Może mi się nie udać. Mogliby mnie odrzucić. Co pomyśleliby sąsiedzi.

Nie chcę dotykać tych nieprzyjemnych spraw.

Nie wiem o tym wystarczająco dużo. Mogłoby mnie to zranić.

To może mnie zbyt dużo kosztować.

Prędzej umrę niż…, lub – szybciej się rozwiodę niż… Nie chcę, by ktokolwiek wiedział o moim problemie. Obawiam się wyrazić moje uczucia.

Nie chcę o tym mówić.

Nie mam wystarczająco dużo siły.

Kto wie, jak to się może skończyć. Mógłbym stracić swoją wolność.

To zbyt trudne do zrobienia.

Nie mam teraz wystarczająco dużo pieniędzy.

Mogłoby to zwichnąć mój kręgosłup. I tak nie byłbym doskonały. Mógłbym stracić przyjaciół.

Nie wierzę nikomu.

To mogłoby przynieść uszczerbek mojemu wizerunkowi.

Nie jestem dość dobry.

Tę listę można jeszcze ciągnąć dalej i dalej.

Czy znajdujesz na niej także twoje własne sposoby stawiania oporu zmianom?"

Louise L. Hay



 
 
 

Komentarze

Oceniono na 0 z 5 gwiazdek.
Nie ma jeszcze ocen

Oceń
bottom of page